Pomysł na markę Skullcandy zrodził się w głowie słynnego w świecie action sportu nonkonformisty, Ricka Aldena, podczas gdy spędzał dzień na snowboardzie na stokach Park City. Gdy wjeżdżał wyciągiem na szczyt, zadzwonił do niego telefon i by móc rozmawiać, musiał przepiąć słuchawki z odtwarzacza muzyki do telefonu. Właśnie wtedy wpadł na prosty, ale znakomity pomysł, by stworzyć słuchawki, które mogłyby płynnie przełączać się z muzyki na połączenia, a do tego wyglądałyby tak dobrze, jak działały. Pomysł, który się zrodził tego dnia na wyciągu stał się kamieniem węgielnym marki.
Rick rzucił się w wir pracy i zaczął realizować swój pomysł tak, jak dotychczas miał w zwyczaju działać z wszystkim innym, czego dotykał się w życiu, począwszy od deskorolki po snowboard, od sztuki po majsterkowanie w garażu. Jego determinacja, by osiągnąć cel bez względu na przeciwności, przyciągnęła do niego podobnych jemu indywidualistów. Byli bezwzględnie zdecydowani, by wywrócić rynek słuchawek do góry nogami i wstrząsnąć trochę monochromatycznym przemysłem audio.
Dzisiaj Skullcandy jest globalną marką, która nadaje ton (a w zasadzie robi hałas) i zdecydowanie przesuwa granice. Udało nam się zmodernizować rynek audio i wyrównaliśmy pole gry dzięki stylowym, wysokiej jakości produktom w przystępnej cenie. Co najistotniejsze, słuchawki zaprojektowaliśmy tak by można było je używać i mocno eksploatować, a nie trzymać na półce lub w wyszukanym pokrowcu. Stworzone zostały do towarzyszenia Ci w każdej sytuacji w jakiej się znajdziesz, jak wierny kompan, na dobre i na złe.