Zimowe dyscypliny sportu to idealny sposób na podniesienie adrenaliny w codziennym życiu. Niestety, duża liczba upadków to codzienność dla miłośników białego szaleństwa. Całe szczęście ich skutki można zminimalizować poprzez uzupełnienie stroju o właściwe ochraniacze.
Ochrona głowy
Kaski narciarskie i kaski snowboardowe powinny być głównym elementem ekwipunku wszystkich osób udających się na stok, ponieważ uderzenie głową o zmrożony biały puch to jedno z najbardziej groźnych wypadków mogących zdarzyć się narciarzowi lub snowboardziście. Podstawowym krokiem w wyborze właściwego ochraniacza są pomiary obwodu głowy. Bardzo dobrze posłużyć się przy tym miarą krawiecką, a pomiar wykonać w miejscu, w którym głowa jest najszersza, czyli tuż nad brwiami. W praktyce rozmiar kasku prezentowany jest przez producentów w postaci przedziału centymetrowego obwodu głowy, do którego będzie odpowiedni. Duża ilość modeli została wyposażona w regulację rozmiaru, co minimalizuje ryzyko dobrania złego kasku. Ważne, żeby ochraniacz dobrze przylegał do głowy, ponieważ tylko wtedy będzie w bardzo dużym stopniu chronić ją przed skutkami wypadków. Wyróżniamy trzy typy kasków narciarskich. Największą popularnością cieszą się ochraniacze posiadające miękkie, ocieplane osłony na uszy, które można zdjąć. Dla doświadczonych fanów białego szaleństwa zalecane są modele z pełną skorupą, natomiast do jazdy wyczynowej bardzo dobre są kaski z dodatkowym ochraniaczem na szczękę. Podstawowy model markowego kasku to koszt ok. 100 zł.
Staw kolanowy
Głowa to nie jedyna część ciała podatna na kontuzje w czasie wypadków, o czym wiedzą głównie snowboardziści oraz narciarze carvingowi, ponieważ ich technika jazdy powoduje, iż korzystanie z kijków jest utrudnione lub niemożliwe. Częstymi urazami są stłuczenia stawu kolanowego, warto więc wyposażyć się w specjalne ochraniacze na kolana, zapobiegające zmarznięciu kolan, a za sprawą warstwy pianki poliuretanowej niwelują każdego rodzaju przewrotki. Zainteresowani, którzy chcą kupić tego typu ochraniacze, muszą liczyć się z kosztem kilkudziesięciu złotych.
Ochraniacze na biodra i kręgosłup
Kolejną częścią ciała podatną na dużą ilość kontuzji są okolice stawu biodrowego. Dla miłośników ekstremalnych sportów zimowych stworzono spodenki posiadające panele tłumiące, które niwelują energię uderzenia, minimalizując jego skutki. Spodenki te są projektowane z elastycznych i przepuszczających powietrze tkanin, za sprawą czego skóra nie jest narażona na zbyt duże pocenie się. Koszt ochronnych szortów plasuje się w granicach 100 zł. Bardzo ryzykowne w skutkach są urazy kręgosłupa, na które narażeni są głównie snowboardziści oraz narciarze wykonujący ewolucje w powietrzu. Bardzo ważny element ich ubioru powinien stanowić tzw. żółw, czyli ochraniacze pleców. Jest skonstruowany z paneli usztywniających kręgosłup, które równocześnie absorbują energię uderzenia. Kupno „żółwia” to wydatek od 100 zł. Zimowe dyscypliny przyciągają bardzo dużą grupę zwolenników pasjonujących się dużymi szybkościami owocującymi skokami adrenaliny. Warto zatem pamiętać o podstawach bezpieczeństwa i zaopatrzyć się w gadżety ochronne idealne do rodzaju sportu zimowego, który uprawiamy. W powyższy sposób mamy możliwość zaoszczędzenia sobie dużej ilości siniaków oraz kontuzji.