Zima to wiele okazji do tego, aby zawitać na stok i oddać się swoim ulubionym aktywnościom. Poza nartami, wielu Polaków wybiera deski snowboardowe. Chcąc cieszyć się takim sprzętem wystarczająco długo, należy wiedzieć, jak go konserwować. Jak dbać o deskę snowboardową, aby wydłużyć jej żywotność?

Jak dbać o deskę snowboardową?

Niestety, zdarza się bardzo często, że o ile w trakcie sezonu rider pamięta o swojej desce, o tyle po powrocie do codziennych zajęć rzuca ją w kąt, gdzie sprzęt czeka do kolejnego sezonu zimowego. To najgłupsze, co można zrobić. Taka deska na pewno nie posłuży użytkownikowi tyle, ile powinna.

Użytkowana deska snowboardowa doznaje różnych uszkodzeń krawędzi. Ma również gorszy poślizg. Chcąc temu zapobiec, nie wolno nie konserwować swojego sprzętu. Tak podczas wyjazdu na snowboard, jak i po powrocie do domu. Tym bardziej że wiele napraw wykonać można osobiście, nie będąc profesjonalnym serwismenem. Przy mniejszych uszkodzeniach większa wiedza nie jest niezbędna. Jeżeli deska jest jednak uszkodzona nieco bardziej, pomoc fachowca będzie bezcenna. W serwisie deskę naprawią szybko i profesjonalnie, wydłużając przy tym jej żywotność.

Jak naostrzyć krawędzie deski?

Największym problemem snowboardzistów są stępione krawędzie ich desek. Miłośnicy jazdy na snowboardzie potrafią cały dzień nie schodzić ze stoku. Nic dziwnego, że dłuższa jazda w końcu stępi krawędzie ich sprzętu. To normalne i nie jest powodem do paniki. Wystarczy je odpowiednio naostrzyć.

Stępione krawędzie to najczęstsze usterki, które wpływają na skręt oraz utrudniają utrzymanie kontroli. Zabierając się za ich ostrzenie, w pierwszej kolejności należy wyrównać powierzchnię deski. Pomoże w tym ostry kamień. Po wyrównaniu deski trzeba sięgnąć po specjalny pilnik, który pozwoli ponownie naostrzyć krawędzie. Ważne, aby zabieg ten wykonywać regularnie. Jego częstotliwość uzależniona jest m.in. od czasu spędzonego na stoku.

Jak zregenerować ślizg?

Jak dbać o deskę snowboardową poza regularnym ostrzeniem jej krawędzi? Kolejnym etapem renowacji takiego sprzętu jest regeneracja ślizgu. Ten etap to równie istotna sprawa. Bez zregenerowanego ślizgu deska nie będzie właściwie ślizgać się po śniegu, co przełoży się na komfort jazdy i odczucia ridera.

Przystępując do regeneracji ślizgu, najpierw należy oczyścić deskę z brudu i innych zanieczyszczeń. Wystarczy posłużyć się tu zwykłą szmatką. Następnie usuwa się cały smar pozostały po wcześniejszym smarowaniu. Na tym etapie regeneracji ślizgu warto przyjrzeć się jej powierzchni i sprawdzić, czy deska nie ma żadnych uszkodzeń, a jeżeli tak to je usunąć.

Dopiero teraz czas na ponowne smarowanie deski. Wybór smarów jest szeroki, ale najlepsze są te nakładane na ciepło np. smar uniwersalny. Smary nakładane na sucho nie wnikają w ślizg deski. W konsekwencji taki sprzęt po krótkim czasie ponownie wymaga smarowania.

Jak zabezpieczyć deskę po sezonie?

Po powrocie z ostatniego wyjazdu sprzęt natomiast trzeba zakonserwować, a więc go wyczyścić, zregenerować i odpowiednio zabezpieczyć. Nie jest to czasochłonne i trudne, ale wymaga odpowiednich akcesoriów.

Konserwując deski po sezonie, należy wykonać dwa opisane wyżej kroki, a więc zadbać o ich krawędzie i wyczyścić, jednocześnie regenerując ślizg sprzętu. Dodatkowo odpowiednim zabiegom trzeba poddać wiązania, luzując ich sprężyny i ustawiając według wskaźnika DIN na 0. Możliwe jest też zastosowanie środka smarującego.

Potem pozostanie już tylko schować deskę w pokrowcu, wcześniej owijając ją ewentualnie w koc czy ręcznik. Ważne, aby przechowywać ją w temperaturze pokojowej, w pomieszczeniu o niskiej wilgotności. Tak zakonserwowany sprzęt posłuży snowboardziście w kolejnym sezonie. Niestety, leniwi i zapominalscy wielokrotnie muszą kupić nowy sprzęt. Przed zakupem odsyłamy do poradnika Deska snowboardowa – jak dobrać?